Koszmar, choc to nie horror... ale dawno tak niesmiesznej komedii nie widzialem. Willis dretwy, Perry powtarza wszystkie nabanalniejsze grepsy z "Przyjaciol". Wytrzeszcz oczu jest u nie go zarowno oznaka cierpienia, radosci, jak i zdziwienia. Niesamowica paleta aktorskich umiejetnosci... nie ma co :-(
Jedyne szczescie, ze folm za darmo obejrzalem na jakims pokazie (niekt sie nie smial - serio!), bo inaczej do konca zycia zalowalbym wydanych pieniedzy...